czwartek, 23 lutego 2012

Marek Raczkowski – pierwszy rysownik Rzeczypospolitej


Nie widzisz artykułu? Nie płacz, możesz go znaleźć na kulturator.pl

22 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. co za pierdolenie... na szczęście jest sporo rysunków Raczkowskiego między wierszami

      Usuń
  2. Hahahah zajebiste!

    OdpowiedzUsuń
  3. będziesz się smażył synu, oj będziesz ... ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje uczucia religijne się obraziły :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatni akapit denny.

    OdpowiedzUsuń
  6. denne, szkoda ze tylko jaj mu wystarcza na nabijanie sie z katoli, ale to już taka przypadłość mainstreamu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpierw się podpisz a później pisz o tym czy ktoś ma "jaja"

      Usuń
  7. Gdyby w Polsce religią wiodącą by była inna religia a spoleczeństwo by było w miarę normalne, to myślę, że satyryka działałaby na takim samym poziomie.

    OdpowiedzUsuń
  8. autor chyba nie rozumie skad wzielo sie "slowacki wielkim poeta byl"...

    OdpowiedzUsuń
  9. RAczkowski świetnie obserwuje życie, ale ma obsesję na punkcie katolików i prawicy i tępi ich nie miłosiernie.
    Ogólnie - pierwszy rysownik nie całej Rzeczypospolitej, ale rysownik lewicowej części Polski

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie chamskie i prymitywne. Pan raczkowski to raczej napier***a te rysunki niż rysuję. Będzie rozczarowanko jak już Cie w tym dole złożą.

    OdpowiedzUsuń
  11. ha! wyborne :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Prymitywne - nabijanie się z katolicyzmu. Może autor ponabija się z innych religii.

    OdpowiedzUsuń
  13. dziwię się ludziom krytykującym, nazywającym te rysunki "dennymi". uważam, że Raczkowski dotyka głębi tematu , niezrozumiałości religii przez dzieci - ostatni rysunek, gdy chłopczykowi kojarzy się to z jakimś mężczyzną na krzyżu, nie rozumiejącym sensu tej czynności. to tak jak w bajce " nowe szaty cesarza", gdzie tylko dzieci były szczere i niewtłoczone w kult cesarza, żeby stwierdzić, że jest nagi ;) albo ten o księdzu - jak wiele spraw molestowania, gwałtów chowa Watykan? przecież to doskonale podkreśla skłonności niektórych księży i to , że są bezkarni, że dalej są osobami zaufania publicznego... itd itp. ja go uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak rozumiem autor jest komuchem?

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubie raczkowskiego, ale szkoda, ze w jego tworczosci zdecydowana wiekszosc stanowi satyra z KK

    OdpowiedzUsuń
  16. PS. propsy za bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Żałosne obrazki, niech sie ponabija z żydów albo muzułmanów jak taki cwany.

    OdpowiedzUsuń
  18. Super! :) Grunt to dystans do siebie i innych ludzi. Ci co wygłaszają negatywne opinie może pochwalą się jakimś swoim osiągnięciem? Ale nie, Polak pierwszy krytykuje, ale oby tylko jego nie obrażano! Pozdrawiam serdecznie Pana Marka Raczkowskiego. Człowiek wie ile jest wart, robi swoje, a Wy wsadźcie sobie swoje negatywy w d..e! Sfrustrowani i zawistni nieudacznicy. Współczuję, choć nawet nie to, bo na to trzeba zasłużyć.. żal mi Was. Udanego życia!

    OdpowiedzUsuń
  19. a ja jestem katolem i... ...uwielbiammmmmm jego rysunki. Może niektórzy zbyt mocno biorą wszystko do siebie? ja tam ma ubaw po pachy:D

    OdpowiedzUsuń